niedziela, 29 maja 2011

Michael Jackson w Warszawie w 1996






18 września 1996 roku w ramach światowej trasy HIStory Michael Jackson przyleciał do Polski na jedyny koncert który odbył się 20 września w Warszawie na lotnisku Bemowo zgromadziło się tam wtedy 120 tys. osób . Michael Jackson spotkał się również z ówczesnym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim i jego żoną . Król muzyki Pop mieszkał w hotelu Mariott przez cały swój pobyt w Warszawie tłumy jego fanów nie odstępowały go na krok.
Michael po koncercie obiecał, że wróci do Polski jednak nikt temu nie dawał wiary, 25.05.1997 roku pojawiły się informacje o jego przybyciu. 26.05.1997 Przyjazd i wizytę w Polsce rozpoczął na Warszawskim Okęciu, skąd wyleciał helikopterem do Wilanowa. Jego wizyta była nie oficjalną i wiązała się z interesami. Podczas lotu Michael podziwiał panoramę Warszawy, najbardziej spodobała mu się starówka. 1
przystankiem był Pałac w Wilanowie, gdzie oprowadzał go Prof. Marek Kwiatkowski. Zainteresowały go ozdobne fryzy z wystroju pałacu jak również pomnik Króla Jana III Sobieskiego. Po pałacu kolejnym przystankiem było Liceum im. Batorego gdzie akurat odbywały sie matury ustne, których jednak przybycie Michaela nie zakłóciło. Spędził w szkole niespełna 15 min. 3 przystankiem były Warszawskie Łazienki Królewskie gdzie spodobały mu się pawie, tutaj też obejrzał film o Warszawie i zwiedził Pałac na wodzie. Wieczorem zawitał do Teatru Stanisławowskiego, gdzie odbył się recital Chopinowski zagrany przez Bartłomieja Kominka. Zaraz po recitalu Prezydent Warszawy Marcin Święcicki, wręczył Michaelowi klucze do stolicy oraz wizerunek syrenki. Po wręczeniu upominków Michael krótko przemówił: "Ummm... jestem bardzo wzruszony pobytem w Warszawie, ludzi w Polsce uważam, za prawdziwie wrażliwych, odważnych a nad wszystko spostrzegam ich wielką, wielką klasę. Chciałbym kiedyś tu mieszkać, chcę tu w Warszawie zorganizować "Dzień Dziecka" to święto nie tylko dzieci, ale i ich rodziców" Tego wieczora Michael podjął również decyzje o budowie wielkiego rodzinnego parku rozrywki, jedynego w tej części europy. W tym też dniu Michael udał sie na zakupy dla dzieci do sklepu z zabawkami o nazwie "Kidiland", przeznaczył na ten cel ponad 2 miliony złotych. 27.05.1997 Dzień ten rozpoczął wizytą w pałacu Prezydenckim i rozmowa z 1 damą i żoną ówczesnego Prezydenta Polski Jolantą Kwaśniewską, która wyraziła nadzieje, że zrealizuje on wszystkie plany związane z polską. 2 przystankiem był sąsiedni budynek "Hotel Bristol", co, do, którego wyraził chęć zakupu. Po wizycie w hotelu odbył wizytę w ratuszu m. st. Warszawy gdzie z Marcinem Święcickim podpisał list intencyjny ws. budowy parku rozrywki, jedynym tego typu w tej części europy środkowo-wschodniej, poczym krótko przemówił; "Chciałbym podziękować Prezydentowi Warszawy, mojemu przyjacielowi Jacques, za to, że podpisaliśmy ten lst. Chciałbym tez powiedzieć wielką prawdę, 6 razy zwiedzałem cały świat i byłem wszędzie, ale nigdzie nie spodobało mi się tak jak w Polsce. Wizyta w Polsce to spełnienie moich marzeń dziecięcych." Podpisany list przewidywał, iż w ciągu 12 miesięcy zostanie powołana z obu stron po przez swoich przedstawicieli specjalną grupę zajmującą się; koncepcją, miejscem i kosztami budowy tego parku. Po wykonaniu powyższych czynności, grupa spotka się z władzami i zadecyduje do dalej robić. Po ratuszu Michael udał się do Szpitala Dziecięcego przy ulicy Litewskiej, gdzie został przywitany przez tańczące dzieci do jego utworu "Billie Jean". Szpital okazał sie ostatnim przystankiem w zwiedzaniu Warszawy. Na lotnisku żegnała go kompania honorowa straży pożarnej, której mundury Michaelowi tak sie spodobały się, że złożył prośbę o przesłanie mu 2 kompletów; wyjściowego i bojowego. Wyleciał z Warszawy do Wrocławia, stamtąd helikopterem wyleciał do Lubiąża, gdzie zwiedzał 45 min. dawny "Pałac Zakonu Cystersów", który został wpisany do pereł zabytków i architektury epoki Barokowej. Michael chciał przeprowadzić renowacje i wydźerżawić pałac .Po pałacu oczywiście oprowadzał go Prof. Marek Kwiatkowski, który imponował Michaelowi wielka wiedzą na temat polskich zabytków. Profesor został także zaproszony do Paryża na koncert Michaela. Wieczorem Michael wyleciał do Bremy, gdzie za 3 dni rozpoczął koncert, który zgromadził 50 tyś. fanów i tak otworzył swoją europejską trasę koncertową, podczas której ponownie obiecał, że wróci w ramach trasy do Polski. Po latach rezultaty były następujące: negocjacje z hotelem "Bristol" zakończyły sie fiaskiem z powodu zbyt wysokiej ceny, cena renowacji pałacu w Lubiążu opiewała na ok 300 milionów złotych a proces jej musiał odbyć się dokładnie według wskazówek konserwatora zabytków, park rozrywki zakończył sie także fiaskiem, wojsko ówczesny właściciel nie zgodził sie oddać ziemi, 2 inne miejsca nie spotkały się z aprobata lokalnych mieszkańców. Polski rząd zawalił sprawę. Późniejsze problemy w karierze zakończyły całą historię. Jednak do roku 2006 Jackson nadal widział interesy w Polsce. Najważniejszą jednak sprawą był park rozrywki, polskiemu przyjacielowi powiedział: "Słuchaj ono mój pomysł, to jest to kim jestem, to moja dusza, zawsze mysle o rodzinie, rodzice i dzieci bawiący się razem, to jest koncepcja; Polska ma znaleźć sie na mapie, a znikneła z niej, wszystkie kpiny, "Polaczki" polskie dowcipy. Słuchaj chcę dać Polsce klasę, dać jej honor, chcę aby ludzie, którzy tam przyjdą byli w szoku."






Autor : KRZYSZTOF CIECHOŃSKI

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz